![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyZ4TlN_aVzq6EBhfWhB5YPL-KB8XiiImFuuqxS0T0G-RYjf84qsT35AVH0USj9drBUy9LiwyWaSB-htPerFfhC_auI9-KxOykUq7HJ5P6CrvkiVi75GWfhUMYOxqjdXf-WiRcMBQ_6pfs/s200/2222.jpg)
samozachowawczego :). Wszędzie potrafi wejść, wszystkiego spróbować. Moja wpadła raz za łóżko (ale nic się nie stało, bo zanim ruszyłam z pomocą już był w innym miejscu)-papugi z istnym ADHD :) Bardzo ruchliwe modrolotki, mają nawyk grzebania w pokarmie nóżką, wygrzebując pokarm, nie tylko z miski, ale też z ziemi/spodu klatki. Znajdzie ziarnko wszędzie, potrafi otworzyć sobie klatkę (raz się tak stało u mnie, na szczęście byłam przy tym i paput usiadł mi na ramię-po czym szybko zmieniłam system otwierania drzwiczek).
Modrolotkom potrzebne są duże klatki, a i możliwość wylatania się także. Oczywiście płaski talerzyk z wodą-obowiązkowo! Ten pasjonat kąpieli, jest łagodny w stosunku nie tylko do WSZYSTKICH ludzi ale też do WSZYSTKICH ptaków. Mając nimfę moja modrolotka wręcz zachęcała leniucha do zabawy :)
Na zdjęciach -mój Happy :) mutacja lutino-najczęstsza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz