Wiele z potencjalnych klientów sklepów zoologicznych kupuje jedną papugę. "Jedna to mniej śmiecenia, mniej wrzasku, mniejsze wydatki itd..."-tak rozumuje większość z nas. Jednak czy papuga jest szczęśliwa w takim układzie? Czy dobrze żyć jej w samotności?
1.Kiedy (ewentualnie) możemy pozwolić sobie na samotną papugę?
Zwykły człowiek po prostu (choćby nie wiem jak się starał) nie zapewni ptakowi tylu godzin spędzonych wspólnie. Wbrew oczekiwaniom naszego kolorowego towarzysza.
A więc decydując się na pojedynczą papugę poświęcajmy jej JAK NAJWIĘCEJ czasu! To ważne. Pomoże to również uniknąć samookaleczenia się przez ptaka, a także wyrywaniu piórek.
2. Para = podwójna przyjemność obu stron
Ludzie powinni wiedzieć o trybie życia papug, czyli głównie o tym, że żyją w stadach. Nie moglibyśmy sprowadzić do jednej klatki/woliery 200 osobników jednego gatunku, więc kompromisem jest kupno pary, ewentualnie trzech par. Moja książka "Ptaki egzotyczne - poradnik" Matthew'a M.Vriends'a i Tany'i M. Heming-Vriends mówi, że nigdy nie trzymamy dwóch par papug. Nigdy, może być jedna, trzy lub więcej. Nigdy dwóch. Więc o tym również trzeba pamiętać.
OBALMY MITY!
Para papug może hałasuje trochę bardziej niż jeden osobnik ,ale zapewniam, że jeden osobnik krzyczy z tęsknoty za innym.
Para papug nie je dużo więcej od jednego osobnika, oczywiście, nie mam zamiaru nikogo okłamywać , że "jedzą tyle samo co jedna papuga" , ale myślę że koszty mieszczą się w granicach normy.
Para papug jest dużo szczęśliwsza, nie potrzebuje naszego zainteresowania i zabawy 24 godziny na dobę, ale daje się oswoić, w wielu przypadkach pojedynczy ptak stał się śmielszy dzięki dokupieniu "ptasiego kolegi".
Para nie musi mieć od razu jajek . Wystarczy że zabierzemy jaja z klatki, a nic się nie wykluje, nie dawajmy budki parce, -jeżeli nie chcemy młodych .
pzdr. Magda
![]() |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz